czwartek, 27 lutego 2014

STRÓJ 117

Dziś mamy tłusty czwartek więc pora na zjedzenie pączka. 
Ja dziś zjadłam aż jednego pączka i pewnie na tym się skończy.
 U mnie wcale tak tłusto dziś nie było. 
Chciałam zrobić chruściki, ale niestety nie mam składników. 
Wy ile zjedliście dziś pączków?
Pozdrawiam i miłego wieczoru. 








Bluza- Reserved (pożyczona od męża)
Legginsy- Romwe (prezent od blogerki Kamili.)
Buty-CCC

38 komentarzy:

  1. świetna bluza, ja zjadłam dwa pączki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajnie- tak domowo i na luzie ;)


    Pozdrawiam,
    testowanko24.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. powiem tak ,że nie lubię sportowych bluz z kapturek ,ale ta mi się podoba

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajna bluza :) Ja też nosiłam takie kangurki jak byłam w ciąży, bardzo je lubiłam, trzymałam wtedy ręce w kieszeni i na brzuchu :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo fajna bluza, lubię takie. :)

    Pozdrawiam, Niepoprawny.

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajna bluza...zjadłam jednego, małego...pozdrawiam...

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetna mężowa bluza :) Ja dzisiaj dwa pączki, ale zgrzeszyłam zajadając się faworkami, które ubóstwiam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo ładnie wyglądasz! Zapraszam na nową notkę ;-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetnie wyglądasz :) bluza bardzo fajna ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Odpowiedzi
    1. To tak jak ja. Najbardziej lubię takie zapinane.

      Usuń
  11. Bardzo piękna przyszła mama ;))

    OdpowiedzUsuń
  12. ślicznie wyglądasz :)
    ja zjadłam tylko jednego pączka bo jestem na diecie :)

    OdpowiedzUsuń
  13. dieta dietą,ale pączka trzeba zjeść hehe ;))

    OdpowiedzUsuń
  14. Fajna bluza :) ja zlamalam dietę i zjadlam cztery :/ nawet synek pochłonął jednego :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W taki dzień dieta musi być przerwana. Mój synek o dziwo też wszamał jednego pączka.

      Usuń
  15. zjadłam 3, a jednego zostawiłam na dzisiaj :)
    brzuszek rośnie :) super
    też czasami pożyczam, gdy jestem w domu i jest mi bardzo zimno - chłopak ma taką jedną ciepłą bluzę z futerkiem w środku :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Pięknie wyglądasz:-) a przepis na faworki spokojnie możesz znaleźć w internecie:-) pozdrawiam Magda

    OdpowiedzUsuń
  17. nie pomyślałabym że bluza jest męska ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. zjadłam wczoraj 3 =D a dziś 4 =D
    wczoraj było mniej tłusto niż dziś =D
    fajnie wyglądasz :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Nie zjadłam ani jednego ze względu na to że ogólnie nic nie mogłam jeść.
    Pięknie wyglądasz :*

    OdpowiedzUsuń
  20. Ja niestety rozchorowałam się i nie zjadłam ani jednego pączka...

    Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Życzę szybkiego powrotu do zdrowia.

      Pozdrawiam.

      Usuń
  21. Ale masz zgrabne nogi! :) A legginsów zazdroszczę! Pączków w sumie dużo nie zjadłam, bo tylko kilka tych malutkich kuleczek, resztę rozdałam. A teraz mam taką ochotę na pąka!!! :)

    OdpowiedzUsuń
  22. ja późno wieczór zjadłam dwa małe pączuszki ;) mąż przywiózł od teściowej, a sama nie piekłam, u mnie więc wcale tłusto nie było ;)

    OdpowiedzUsuń