Dziś była strasznie ładna pogoda. U mnie na termometrze 21 stopni Celsiusza.
Słoneczko tak ładnie grzało, że grzechem by było nie wyjść na dwór.
Wzięłam kocyk ze sobą, książkę, którą obecnie czytam i rozłożyłam się na ławce.
Oczywiście w czytaniu przeszkadzały mi kot, który co chwilę wchodził mi na kolana i zeskakiwał z nich.
Poniżej reprezentuję kreację, w której poszłam na urodziny mojego męża szwagra.
Przepraszam za jakość zdjęć, ale lepszy aparat nie wrócił jeszcze z naprawy.
Przepraszam za jakość zdjęć, ale lepszy aparat nie wrócił jeszcze z naprawy.
Bluzka -SH
Legginsy- bazar
Broszka- Avon15zł
Torebka- restyle
Kolanówki- allegro
Koturny- deezee
Fajna kreacja:) A torebeczka słodziutka :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam:*
fajna broszka!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
A.
2bigcitylifes.blogspot.com
piekna broszka :)
OdpowiedzUsuńśliczna stylizacja, szczególnie torebka ;)
OdpowiedzUsuńczytałam gdzieś że nie powinno się w ciązy ubierać butów na obcasie czy kotórnów
OdpowiedzUsuńnie pasują mi tu te getry czy skarpetki
ładna stylizacja mi się podoba;)
OdpowiedzUsuńpięknie wyglądasz ;)
OdpowiedzUsuńciąża sprzyja ;D
co do stroju.. bluzeczka biała jest super ;)
będę zaglądać tu częściej i obserwuję ;*
ps. myślałaś nad usunięciem weryfikacji słownej? wiele blogowiczek nie wie że to ma, bo jest to automatyczne. sama nie widziałam że to mam dopóki mi ktoś o tym nie powiedział. chyba każdy wie że nie jesteśmy robotami i nie będziemy robić spamów. to tak tylko na marginesie ;)
Urocza torebka i piękne koturny! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy xoxo
www.mayaandsusannah.blogspot.com
koturny <3 potwierdzam, ciaza sluzy-bardzo ladnie wygladasz:)
OdpowiedzUsuńGratuluję ciąży! :) śliczna bluzeczka i torebeczka :D
OdpowiedzUsuńObserwuję i mam nadzieję, że Ty również dołączysz do grona moich obserwatorów? :) będzie mi bardzo miło :) serdecznie zapraszam :)
jezeli chodzi o strój, to zdecydowanie to nie mój "klimat" ale ale... w ciązy wyglądasz ślicznie!!!!! :) wręcz kwitnąco, pozdrawiam WAS ciepło :)
OdpowiedzUsuńAle brzuszek już ładnie "wystrzelił". Torebeczka i broszka świetne!!! całość fajnie wygląda, ale wolę, kiedy do legginsów nosi się coś, co zakrywa... mhm... cała pupę, a zwłaszcza "przód" ;)
OdpowiedzUsuńChciałam jeszcze czarną spódniczkę do tego ubrać, ale wydawało mi się, że pasować nie będzie. :-(
Usuńsuuper buty! :)
OdpowiedzUsuńAle swietnie wygladalas:) Bardzo podoba mi sie torebeczka i ta brozka;)
OdpowiedzUsuńA co do Twojego komentarza to uwazam ze jednak kazda kobieta bedzie tak krytycznie mowic o swoich zdjeciach;) chyba ze jest w sobie szalenie zakochana i uwaza sie za ideal;D
Ale dziekuje bardzo za mile słowa:):*
:-)
Usuńsliczne botki i brosza :)ale najbardziej podoba mi sie okraglutki brzuszek - moje gratulacje !!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo. :-)
Usuńświetne buty!
OdpowiedzUsuńWyglądasz doskonale. masz fantastyczną figurę. Rewelacyjne nogi. Obejrzałam tych blogów setki i uważam, ze jesteś absolutnie najzgrabniejsza. Szczuplutka, ale zdrowa i widać, ze w dobrej kondycji fizycznej. Brawa!
OdpowiedzUsuńCo do komentu Emilki- myślę Emilko, ze Monika nie drałuje w tych butach pieszo kilka km - tylko ewentualnie z auta do domu itp. W takim wypadku koturny, szpilki można ubrać:)
Dziękuję za miłe słowa. Staram się ćwiczyć w miarę moich możliwości i odżywiać w miarę zdrowo. Pozdrawiam.
Usuń