Powoli małymi kroczkami zbliża się Pani Wiosna. Ptaszki ćwierkają już od samego rana. Nawet dwa razy udało mi się usłyszeć i zobaczyć w lesie dzięcioła stukającego w korę drzewa. Mam takie małe przeczucie, że zima już nas nie zaskoczy. Na dworze robi się w końcu coraz cieplej.
PS: Bardzo przepraszam za jakość zdjęć, ale lustrzanka jest w naprawie i muszę niestety sobie poradzić cyfrówką. :'-(
PS: Bardzo przepraszam za jakość zdjęć, ale lustrzanka jest w naprawie i muszę niestety sobie poradzić cyfrówką. :'-(
Sweter- Bershka
Sukienka- Dunnes SH
Legginsy- bazar
Buty- Deichmann
LAdna sukienka, a jeszcze lepiej bedzie wygladac jak zrobi sie cieplej i bedzie mozna pozbyc sie ogromnego swetra;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie www.saymejustine.blogspot.com
hejka ;) bardzo ciekawe zestawionko ;)))
OdpowiedzUsuńpozdróweczki!!!
Fajne kolory na sukience- idealne okrycie na M1 synusia ;)
OdpowiedzUsuńnie pasuje kurtka to sukienki
OdpowiedzUsuńa sukienka cie postarza i nie pasuje to brzuszka
Jak czytam Twoje komentarze " pani stylistko " to sie zastanawiam czemu Ty ubierasz sie jak slepa bez lustra?
UsuńMonika brzuszek sliczny, sukienka w sam raz do niego. Ok, sweter niekoniecznie pasi ALE jak nie miala innego, taki zalozyla. O swoje zdrowie trzeba dbac, szczegolnie gdy nasz brzuch jest mieszkaniem jakiegos slodziaka. Pozdrawiam!
Mama Leny :)
Co do swetra to właściwie było tak jak piszesz Leny.
UsuńJakoś nie mam pomysłu do tego swetra.
Pozdrawiam również serdecznie.