Dziś mijają dwa lata od dnia kiedy zostałam mężatką. Mój luby przygotował mi miłą niespodziankę w postaci kolacyjki. Na kolacji było wino Kadarka i sałatka (pomidory, ogórek, feta, szczypiorek, cebula, sól i pieprz). Dostałam w prezencie piękne ogrodowe kwiaty i lizaka.Słoneczniki od znajomej.
Gratuluję i szczęścia życzę. :)
OdpowiedzUsuńZapowiada się ciekawie!
OdpowiedzUsuńMoże poobserwujemy siebie wzajemnie?
Kadarka to moje ulubione wino! Gratulacje:) Dodaję do obserwowanych i zapraszam do obserwowania mojego bloga, jeśli ci się on spodoba :) Pozdrawiam, Medo
OdpowiedzUsuń