Chciałabym napisać, że to był pierwszy grill tego roczny, ale bym skłamała. Prawdę mówiąc to nie pamiętam, który z kolei. Jedzenie było przepyszne. Większość potraw została przygotowana prze ze mnie.
Na pierwszym miejscu oczywiście karkówka przyprawiona specjalną przyprawą do grillowania.
Drugie miejsce kiełbasa i kiszka ziemniaczana z boczkiem.
Nie mogło zabraknąć fasolki prosto z ogródka gotowanej i posypanej przysmażoną bułką tartą.
Jak i sałatki z ;
-pomidorów,
-ogórków kiszonych,
-szczypiorku,
-soli i pieprzu.
Oprócz tego na stole pojawiły się ogórki w occie i ogórki w miodzie.
Mojego ulubionego zśiadłego mleka.
Drink
-Sobieskie (orzech laskowy),
-7-up,
-plasterek cytryny,
-kostki lodu.
Parę fotek z grilla.
fajne sandałki i koszulka!
OdpowiedzUsuńmyślałam że straż pożarną będę wzywać
OdpowiedzUsuń