Monika, mam nadzieję że weźmiesz sobie moje słowa do serca. Kiedyś prowadziłaś fajnego, rozwijającego się bloga. Może nie był idealny jakich wiele ale urzekał naturalnością i "swojskością". Jednak od pewnego czasu jest kompletnie bez wyrazu. Wpisy są do siebie tak podobne jakby były kopią, ten sam plener, pozy, mnóstwo zdjęć (zdecydowanie za dużo) a jakby każde identyczne; zdjęcie z przodu, z prawej strony, z lewej strony, znowu z przodu itd Treści też właściwie żadnej. Skoro nie masz pomysłu to po co pisać tylko dla samego pisania. Większość Twoich czytelniczek to tylko osoby, których blogi komentujesz. Czy o to Ci chodzi?? pozdrawiam Aneta
świetna kurtka, Kochana :)
OdpowiedzUsuńTakiej kurtki szukam :) Jest świetna! :)
OdpowiedzUsuńładna sesja, fajna kurtka ala motocyklowa
OdpowiedzUsuńsuoer :) tak drapieznie:)
OdpowiedzUsuńświetne spodnie :)
OdpowiedzUsuńSpodnie są czaderskie i ten lampas fajnie się prezentuje! Super naszyjnik !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :-)
Super kurtka!:)
OdpowiedzUsuńŚwietne jeansy i zegarek <3
OdpowiedzUsuńSpodnie są świetne :)
OdpowiedzUsuńświetna kurtka !
OdpowiedzUsuńciekawa stylizacja :)
OdpowiedzUsuńładny odcień :)
świetny miszmasz :)
OdpowiedzUsuńładnie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńFajny zestaw, bardzo do Ciebie pasuje ;)
OdpowiedzUsuńwww.kasiakoniakowska.blogspot.com
Świetna kurtka ;D
OdpowiedzUsuńZapraszam :
unnormall.blogspot.com
super kurteczka :)
OdpowiedzUsuńFajna kurteczka:)
OdpowiedzUsuńMonika, mam nadzieję że weźmiesz sobie moje słowa do serca. Kiedyś prowadziłaś fajnego, rozwijającego się bloga. Może nie był idealny jakich wiele ale urzekał naturalnością i "swojskością". Jednak od pewnego czasu jest kompletnie bez wyrazu. Wpisy są do siebie tak podobne jakby były kopią, ten sam plener, pozy, mnóstwo zdjęć (zdecydowanie za dużo) a jakby każde identyczne; zdjęcie z przodu, z prawej strony, z lewej strony, znowu z przodu itd Treści też właściwie żadnej. Skoro nie masz pomysłu to po co pisać tylko dla samego pisania. Większość Twoich czytelniczek to tylko osoby, których blogi komentujesz. Czy o to Ci chodzi??
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Aneta