Dla wielu z was bluzka, którą mam na sobie na pewno wyda się być dziecinna.
Jednak ja mam do niej wielki sentyment i nie potrafię się z nią rozstać. :-P
Dłuższy czas leżała gdzieś na dnie szafy i nagle wczoraj wpadła w moje ręce.
Nie mogłam sobie odmówić jej ubrania.
Bluzeczka pochodzi jeszcze z czasów kiedy interesowałam się manga.
Bluzka-Allegro
Szara narzuta- Prezent od mamy
Spodnie- New Yorker
Buty- CCC
każdy nosi to co lubi :)
OdpowiedzUsuńCiekawa bluzka...pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńteż mam sentyment do kilku swoich ubrań :)
OdpowiedzUsuńładnie.
OdpowiedzUsuńCiekawa ta bluzka :)
OdpowiedzUsuńSzara narzutka jest świetna :)
OdpowiedzUsuńna luzie i tak najlepiej :)
OdpowiedzUsuńświetne te buciki :) a co do bluzki też mam taką ulubioną co ma X lat i nadal ją nosze chociaż juz nie jest modna :) ale co tam :) ulubienca nie wyrzucę ;)
OdpowiedzUsuńfajna ta bluzeczka! Ja sama mam kilka mangowych,choćsie nimi aż tak nie intersowałam nigdy :D
OdpowiedzUsuńnarzutka jest świetna
OdpowiedzUsuńfajnie że masz gdzie robić zdjęcia, ja zawsze muszę kombinować