Dość długo mnie nie było w strefie blogowania.
Ostatnio na nic nie mam ochoty i ogarnęło mnie wielkie lenistwo.
Już jestem dzień po terminie, a mam wrażenie, że Frankowi się nie śpieszy na ten świat.
Pogoda wydaje mi się, że jest bardziej jesienna niż wiosenna.
Ciągle tylko pada, wieje wiatr i jest strasznie zimno.
U teściów nawet zmarzły dwa orzechy przez przymrozki.
Mam nadzieję, że będzie odrobina lata jeszcze w tym roku.
Wczoraj byłam na wizycie u lekarza i czekałam półtorej godziny w kolejce.
W domu byłam prawie o dwudziestej. :-/
Poniżej kilka zdjęć jeszcze z brzuszkiem, a raczej brzucholem.
Czapka- Choies
Kurtka- Sheinside
Legginsy i Tunika- Allegro
bardzo ładnie ci w tej kurteczce a czapusia mi się podoba ,ale nie do tej stylizacji....i czekamy na Frania i trzymam kciuki :*
OdpowiedzUsuńślicznie wyglądasz :) Ciąża Ci służy :)
OdpowiedzUsuńMałemu się nie spieszy, tam mu najlepiej, moje szkraby też były przenoszone 10 i 7 dni. Kurtka i buty super :)
OdpowiedzUsuńŚwietna kurtka. W takim razie wyczekiwania już pełną parą zapewne:)
OdpowiedzUsuńpiękną masz tą kurtkę :)
OdpowiedzUsuńBrzuszek śliczny :-) Ja taż miałam dość długa przerwę w blokowaniu ale juz wrocilam :-) pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńŚwietny zestaw :) Kurtka bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńciepło się zrobiło no to trzeba na spacerek :)
OdpowiedzUsuńNo rzeczywiście pogoda nie dopisuje :/ kwitnąco wyglądasz :) szybkiego rozwiązania :) miłego dzionka :)
OdpowiedzUsuńFajnie Ci w tej czapce...pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńFranio! chodź już do nas :)
OdpowiedzUsuńŚwietna kurtka ;)
OdpowiedzUsuńkurtka mi sie podoba ;) zdrówka życzę ;))
OdpowiedzUsuńJak ten czas leci... Już po terminie :D
OdpowiedzUsuńŁadnie wyglądasz :)
ladnie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńBrzuszek cudowny :) niechaj się maleństwo chowa zdrowo aż zaczynam za takim tęsknić :)
OdpowiedzUsuńno jak Ty juz po terminie to juz osttanie foty z brzuszkiem :) szczesliwego rozwiazania!
OdpowiedzUsuńMoj synek urodzil sie dzien po terminie - 14.05.2014 :)
OdpowiedzUsuńDobrze mu w brzuszku to i nie wychodzi :) Szczęśliwego rozwiazania Monia!
Wygladasz slicznie :)
Mama Leny i Oliwiera :)
Kurteczka bardzo mi się podoba :) Szkoda, że pogoda nie dopisuje, u mnie w Londynie jest bardzo ciepło!
OdpowiedzUsuńu mamy mu najlepiej :)
OdpowiedzUsuńsuper masz parkę, czekamy na Frania :)
OdpowiedzUsuńKurka jest świetna, ale niestety nie na moją sylwetkę :(
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie ♥
OdpowiedzUsuńŚwietny look, idealny na deszczowe dni :)
OdpowiedzUsuńPogoda jest fatalna :/
OdpowiedzUsuńŚliczna stylizacja. W tym tygodniu ma być cieplej niż poprzednio, więc będzie można zrzucić ciuszki.
OdpowiedzUsuńświetna parka :)
OdpowiedzUsuńŚwietne buty :)
OdpowiedzUsuńFajna czapka :)
OdpowiedzUsuńParka jest cudowna ! :)
OdpowiedzUsuń