Tradycyjnie jak co roku spędziłam wigilie u rodziców razem ze swoją rodzinką.
Był również mój brat jego żona i córeczka.
Zanim usiedliśmy wszyscy przy stole został odczytany fragment z Pisma Świętego.
Podzieliliśmy się ze sobą opłatkiem i złożyliśmy życzenia świąteczne.
Następnie czekała na nas wykwintna kolacja składająca się z wielu wspaniałych potraw.
Tata puścił piękne kolędy.
Kiedy już wszyscy byli najedzeni przyszła pora na prezenty.
Myślę, że każdy był zadowolony z tego co dostał, a na pewno dzieci. :-)
Poniżej kilka skromnych zdjęć z tego wspaniałego dnia.
Niestety jest ich mało ponieważ nie miałam ochoty na robienie zdjęć. :-P
Udekorowana choinka.
Na stole w rzeczywistości było więcej jedzenia, ale przegapiłam i nie zrobiłam zdjęcia. :-/
Mnóstwo prezentów. :-)
Edzio dorwał się do kuzynki prezentu.