niedziela, 8 lipca 2012

30

Nie spodziewałam się, że mój synek będzie taki grzeczny.
Prawie w ogóle nie płacze.
Wszyscy mnie straszyli nieprzespanymi nocami i tym, że będę wiecznie zmęczona.
W nocy Edziu budzi się tylko o trzeciej na przebranie i karmienie.
Później o szóstej rano na karmienie i do południa mam spokój. 
Dzisiaj wstałam dopiero o jedenastej.
Poniżej wstawiam kilka fotek z dzisiejszego spaceru.
PS: Przepraszam za moje miny, ale słońce mnie raziło. 


Sandały- Deichmann
Legginsy- Allegro
Bluzka- Yd

18 komentarzy:

  1. to dobrze , ze taki grzeczny :)
    Ładnie wyglądasz ;)

    Zapraszam do mnie na konkurs ;D

    OdpowiedzUsuń
  2. swietnie wygladasz jak na zaraz po ciazy, tylko wiecej usmieszku prosze :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Hej! Za to własnie trzymałam kciuki- żeby Edzia nie męczyły upały i dał Ci trochę pospać. Wyglądasz bardzo ładnie, figurę masz nadal świetną. Pozdrawiam serdecznie i cieszę się, ze napisałaś coś nowego. Bardzo lubię Twój blog. Pozdrawiam mausię i Synka. Ania

    OdpowiedzUsuń
  4. W takim razie gratuluję grzecznego synka i oby tak dalej :)

    Bardzo ładnie wyglądasz :)

    OdpowiedzUsuń
  5. to dobrze, że synek grzeczny
    spacerek udany :)

    OdpowiedzUsuń
  6. gratuluje po raz setny ! ;)
    pięknie wyglądasz, strój świetny ;) ;*

    OdpowiedzUsuń
  7. więcej uśmiechu! super imię ma Synek :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Super. Sama chciałabym tak pospacerować. :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Więc nie pozostaje mi nic innego, jak powinszować nowej mamusi takiej grzecznej pociechy.:)
    Wyglądasz rewelacyjnie.:)
    zapraszam do siebie.;)

    OdpowiedzUsuń
  10. no ale przeciez noworodki, male dzieci nie wiedzą co to znaczy być „grzecznym”. bycie grzecznym to efekt jakiegoś tam sposobu wychowania, o czym w przypadku małych dzieci nie może być mowy. nie lepiej po prostu stwierdzić, że jest spokojny i póki co, dobrze się chowa?:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Oj, Anonimowy ostatni- po co to czepialstwo- o przenośni nie słyszałaś? Najważniejsze, że Edzio sam się wysypia i daje mamie pospać. Tak na marginesie- jak już tak drążysz- to zachowanie dzieci jest też zależne przede wszystkim od nastawienia i zachowania mamy. Oraz od jej diety. Zdrowe, zbilansowane posiłki, ze zrównoważonym cukrem, zdrowymi tłuszczami NNKT (nienasyconymi) mają znaczny wpływ na spokój dziecka. Tłuszcze NNKT mają też wpływ na nastój u dorosłych- także polecam tran w kapsułkach oraz inne oleje roślinne- np. wiesiołek. Pozdrawiam Monikę i Edzia, Ania

    OdpowiedzUsuń
  12. Gratuluję pociechy ;-) Oby nie dawał popalić później, życzę powodzenia

    OdpowiedzUsuń
  13. super blog :) zapraszam do siebie! +obserwuję :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Hej, tu jeszcze raz ja, Ania-

    http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114885,12101444,Badania__Dzieci_wychowywane_w_domach_z_psami_sa_zdrowsze.html?lokale=wroclaw

    jednak zwierzęta dają dużo człowiekowi- teza poparta wnikami badań naukowych. Myślę, że jako świeżo upieczoną Mamę oraz miłośniczkę zwierząt ten artykuł Cię zainteresuje. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Moniko, super wyglądasz!
    Jak udało Ci się tak szybko odzyskać figurę sprzed ciąży? Czy stosujesz jakieś ćwiczenia?
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na razie nie ćwiczę. Wydaje mi się, że dziecko podczas karmienia wyciąga ze mnie te kilogramy.

      Usuń
  16. też muszę napisać, że wyglądasz extra, szczuplutko i to od razu po porodzie ;)

    OdpowiedzUsuń