piątek, 2 listopada 2012

EDWARD

Chciałam wam się pochwalić małym Edziem.
28 października skończył cztery miesiączki.
Waży 6,5kg i ma 68cm wzrostu.
Niestety rośnie bardzo szybko i chyba zacznę  go ubierać niedługo w ciuszki dla dzieci od 6 do 9 miesiąca.
 Jest strasznie długi ma to chyba po mamie.
Chociaż coś ma po mnie hi hi hi bo podobny jest do męża.
Dziś postanowiłam, że na początku każdego miesiąca będę wrzucać synka zdjęcia z poprzedniego miesiąca.





21 komentarzy:

  1. ale jest śliczny :)
    i rzeczywiście długi :)

    OdpowiedzUsuń
  2. słodziutki cukiereczek!!! ♥ ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. slodziaczek :D

    Wracam do prowadzenia bloga, serdecznie zapraszam :)
    fashion-style-viola.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. słodziak :))
    rzeczywiście długi :)

    mój ma 13 mies., a ubieram go w ciuszki na 18-24, więc też dużak :)

    OdpowiedzUsuń
  5. zdjęcia to super pamiątka :) dopiero na zdjęciach widać jak sie szybko zmieniamy

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetne zdjęcia, i miłej niedzieli kochana :*

    Zobacz u mnie na blogu super konkurs, do wygrania balsamy Carmex, zostaw emaila:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Uroczy!! :) Myślę, że jak tak każdego miesiąca będziesz wrzucać aktualne zdjęcia synka to wszyscy zobaczymy jak szybko dzieciaczek się zmienia i rośnie! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. słodziutki i piękniutki :):*

    OdpowiedzUsuń
  9. sliczny !! i te oczka ♥.♥ wpadniesz? http://fashion-bacteria.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. fajny bobas:) masz wspólnego cos z caritasem (w tle widac logo)? tak z ciekawości pytam:)

    OdpowiedzUsuń
  11. już 4 miesiące? dopiero co rodziłaś ;) fajny brzdąc

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak już cztery miesiące. Leci ten czas. Jeszcze trochę nim się obejrzę minie rok.

      Usuń
  12. Ale mu sie uroslo :)

    Pamietam jak jechalam na IP z bolami porodowymi a tutaj moja Glizda ma juz 2 lata :P

    OdpowiedzUsuń
  13. Fajny wesoły chłopak! Buźka duża dla Edzia:)

    OdpowiedzUsuń
  14. ale śliczny chłopczyk:) i naprawdę duuuży:)pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń